tag:blogger.com,1999:blog-1146597488481606291.post7562646555193120628..comments2023-08-12T02:38:27.134-07:00Comments on Szyje, pruje, kombinuje...: Overlock z Lidla i pierwszy jego ciuchszaramyszhttp://www.blogger.com/profile/15346608078286827111noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-1146597488481606291.post-34353614354594532642017-01-06T13:31:03.705-08:002017-01-06T13:31:03.705-08:00Dzięki :-)Nie myślałam nigdy w ten sposób że jest ...Dzięki :-)Nie myślałam nigdy w ten sposób że jest niezbędny. Chyba po części chciałam go kupić żeby zobaczyć jak to jest szyć na takiej maszynie bo nikt w moim otoczeniu i wśród znajomych takiej nie ma a poza tym teraz więcej zaczęłam szyć z dzianin a tu nie zawsze zadowala mnie sposób wykończenia no i na overze szybciej to idzie :-)szaramyszhttps://www.blogger.com/profile/15346608078286827111noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1146597488481606291.post-18187820803779541372016-11-23T09:27:18.301-08:002016-11-23T09:27:18.301-08:00Gratuluję nowego sprzętu - oby Ci dobrze i długo s...Gratuluję nowego sprzętu - oby Ci dobrze i długo służył. Kiedyś myślałam, że overlock jest niezbędny, ale kiedy juz go kupilam, zaczełam eksperymentować z różnymi sposobami wykańczania ubrań. Mój over sprawuje się świetnie, ale myślę, ze czasem warto wrócić do korzeni i szyć jak nasze mamy. <br />Twoja bluzeczka jest urocza. Nie widać cerowania. Brawo. Pierwsze koty za płoty!Anna Wyroślakhttps://www.blogger.com/profile/15172741966809500470noreply@blogger.com