tag:blogger.com,1999:blog-1146597488481606291.post7172389325628749796..comments2023-08-12T02:38:27.134-07:00Comments on Szyje, pruje, kombinuje...: sukienka dla Sylwiiszaramyszhttp://www.blogger.com/profile/15346608078286827111noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-1146597488481606291.post-59261695453683738082016-07-17T06:21:03.172-07:002016-07-17T06:21:03.172-07:00Dla siebie uszyłabym dłuższą:-) Jestem bardziej za...Dla siebie uszyłabym dłuższą:-) Jestem bardziej zachowawcza. Moja teściowa się śmieje że wszystkie sukienki Sylwii by wydłużała a mi skracała :-) Z tą pliską robię identycznie jak ty i sztukuję i tu też tak było. Tylko materiału było na styk i odcinając kwadrat szerokości falbanki na plisy byłam w stresie że mi braknie.szaramyszhttps://www.blogger.com/profile/15346608078286827111noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1146597488481606291.post-79417986004917450292016-07-17T02:50:17.396-07:002016-07-17T02:50:17.396-07:00Nigdy nie miałam do czynienia z marchiano, ale kie...Nigdy nie miałam do czynienia z marchiano, ale kiedyś musiałabym spróbować. Sukienka jak dla mnie byłaby ciut za krótka, ale jeśli Sylwia ma chęć tak odsłaniać nogi, to czemu nie ;-) Ja jak wykańczam podkroje pliską ze skosu, to raczej nigdy nie wycinam ich z kwadratu o przekątnej równej obwodowi dekoltu, tylko chcąc przyoszczędzić na materiale - z mniejszego kwadratu i sztukuję. Na prawej stronie i tak nic nie widać :-) Nataliaszyjehttp://www.nataliaszyje.plnoreply@blogger.com